USA

/polskie tlumaczenie w dolnej czesci strony/

Am 29.Januar 2010 besteigen wir das Flugzeug der amerikanischen Fluggesellschaft ALASKA in Cancún (Mexiko) und starten um 17. 25 Uhr nach Los Angeles.
Der Flieger landet in LA (Kalifornien) um 21.15 Uhr Lokalzeit, womit der ganze Flug - mit Berücksichtigung der Zeitzonenverschiebung von 2 Stunden - genau 5 Std. und 50 Min dauerte.

Grenzkontrolle mit Zollabfertigung sind alles andere als unangenehm, auch wenn wir Fingerabdrücke beider Hände und Fotos unserer Gesichtszüge zurück lassen müssen. Hier hat uns Hollywood allerdings enttäuscht und kein Interesse für unsere Gesichter gezeigt !

Die einzelnen Bildergalerien sind per Links rechterseits aufzurufen.



------------- polski ----------->

29 stycznia 2010 wsiadamy do samolotu amerykanskiego towarzystwa lotniczego ALASKA w Cancún i startujemy o 17.25 do Los Angeles.
Ladujemy w LA o godz. 21.15 czasu lokalnego. Caly lot trwal - z uwzglednieniem 2 godzinnej roznicy stref czasowych - dokladnie 5 godzin i 50 minut.

Odprawa celna i kontrola graniczna przebiegly bez problemu, chociaz musielismy pozostawic odciski palcow obu rak i zdjecia naszych twarzy. Tu rozczarowal nas jedynie Hollywood, nie okazujac zadnego zainteresowania naszymi zdjeciami.

Galerie zdjec wywolasz klikajac na linki po prawej stronie.